30 grudnia

Golden Rose Color Expert 25.

Golden Rose Color Expert 25.
Witajcie ponownie :)
Od razu pokażę wam pierwszy lakier z ośmiu, które dostałam pod choinkę od mojego Ukochanego ;) Jak na razie miałam tylko jeden lakier z tej serii.
Na prawdę jestem zachwycona jakością lakierów z serii Color Expert. Świetnie nadają się do stemplowania, bo kryją prawie w 100% po pierwszej warstwie, ładnie lśnią bez topu i długo się trzymają. Przynajmniej te cztery, które już wypróbowałam.
Z racji, że miałam ochotę wrzucić na paznokcie jakiś świąteczny kolor, postawiłam na klasyczną czerwień. Nie miałam dobrego lakieru w tym kolorze. 


On tak przepięknie lśni bez topu :) 
Jedyne czego mogę się przyczepić to fakt, że prześwitują mi końcówki. Ale mogę mu to wybaczyć, bo moje końcówki są dość ciemne.
Po jakimś czasie dostemplowałam sobie czarne kokardki ;)

Lubicie czerwone lakiery? Uwielbiam je. Myślę, że czerwone paznokcie pasują każdemu, jest tak wiele odcieni tego koloru, że na prawdę można znaleźć coś dla siebie ;)
Jeśli poszukujecie klasycznego czerwonego lakieru, to mogę go polecić z czystym sercem.





30 grudnia

Co dostałam od Mikołaja? ;)

Co dostałam od Mikołaja? ;)
Witajcie ;)
Dziś pokażę wam co dostałam od Mikołaja ;) miałam poczekać do urodzin, bo wiem, że moi przyjaciele szykują dla mnie lakierową niespodziankę, ale to może innym razem wam pokażę. Tak więc dziś post typowo do oglądania :D
Mój Ukochany doskonale wiedział co najbardziej mi się spodoba ;) Dostałam od niego aż 8 lakierów Golden Rose, termofor i śliczną podusię, a także coś słodkiego ;)

Lakiery z tej serii są genialne, wypróbowałam już trzy i każdy z nich był świetny. Termoforek umila mi zimowe wieczory , a podusia świetnie pasuje do świątecznego wystroju pokoju <3

Od rodziców dostałam to, o czym marzy chyba każda lakieromaniaczka posiadająca dużą kolekcję lakierów: helmer!


A i dodatkowo dostałam moje pierwsze Essie ;) Toggle to the top i Naughty nautical.

Już nie mogę się doczekać, aż pokażę wam te wszystkie piękne lakiery :)






22 grudnia

Jak papier prezentowy ;)

Jak papier prezentowy ;)
Witajcie :)
Dziś przychodzę dla was z moim mani w świątecznej kolorystyce i w sumie z małoświątecznym motywem, jednak coś mi ta mieszanka przypominała, tylko nie wiedziałam co. Dopiero po jakimś czasie doszłam do wniosku, że to na pewno papier do pakowania świątecznych prezentów.
Do tego zdobienia wykorzystałam płytkę QA61 z Born Pretty Store.
W zasadzie to miałam zamiar wypróbować wzory, których nie nosiłam jeszcze na paznokciach, stąd taki misz masz.



Przepraszam was za moje tragiczne skórki, nie mogę dojść z nimi do ładu :(
Lakiery których użyłam to: Virtual o nazwie Paso doble jako pierwsza warstwa, na to dałam kolejną warstwę - Essence C&G o nazwie A hint of love, a stemplowałam złotym lakierem Avon z serii Metalics.

Mimo że każdy paznokieć jest inny, to podobają mi się. :) A wam?


21 grudnia

Christmas' songs nail challenge - tydzień piąty.

Christmas' songs nail challenge - tydzień piąty.
Witajcie :)
Tematem przewodnim tygodnia piątego były świąteczne światełka ;) widziałam w internecie wiele zdobień z tym motywem, ale ja chciałam czegoś troszkę innego. Zwykle były na białym tle i miały czerwono-zielone żaróweczki.
Ja zdecydowałam się na ciemnozielone, choinkowe tło i złote lampeczki :) Szkoda tylko, że brokat Wibo nie jest tak gęsty jak myślałam i niestety są prześwity.


Niestety przez tę beznadziejną pogodę na ma dobrego oświetlenia do robienia zdjęć, a na dwór nie wychodziłam, bo jestem chora :( Aparat nie oddał dobrze koloru lakieru. Najlepiej oddany jest na ostatnim zdjęciu (dlatego choć nieudane to je dodałam;)

Jeśli chcecie zobaczyć inne świąteczne zdobienia z tego projektu to zapraszam na bloga Słonecznika, klik!

Postaram się uzupełnić jak najszybciej brakujące zdobienie na trzeci tydzień projektu ;)



16 grudnia

Christmas' song challenge - tydzień czwarty.

Christmas' song challenge - tydzień czwarty.
Witajcie :)
W końcu jestem. Mam wielki problem z dodawaniem zdjęć na bloga, blogger szaleje, a ja nie mam siły i czasu się z nim użerać. Niestety nie wyrobiłam się z trzecim tygodniem, mam zdobienie, jednak mnie nie satysfakcjonuje. Jeśli nic nowego nie zmaluję, a raczej tego nie zrobię, bo jestem chora, to je dodam w przeciągu tego tygodnia.

Na tydzień czwarty zmalowałam dwa mani, nie mogłam się zdecydować, więc dodam oba. Niestety żadne nie jest takie, jak chciałam żeby było. Inspiracją dla tego tygodnia była piosenka "Let it snow", niestety jestem ciapa jeśli chodzi o misterne odręcznie malowane wzorki. Czekam na moje śnieżynkowe płytki ;)


Miały być śnieżynki, ale za pierwszym razem mi nie wyszły, więc zostałam przy srebrnych gwiazdkach.



To był raczej eksperyment niż zamierzony efekt. Nałożyłam gąbeczką na biały lakier top Lovely, mogłam w sumie dać jedną warstwę normalnie, myslę że efekt byłby ładniejszy. Teraz faktycznie wygląda jak śnieżna zaspa :D

Przepraszam was że tak długo na mnie czekałyście :( Tęskniłam za pisaniem, teraz jak już się ustabilizowało, to postaram się już być te kilka razy w tygodniu ;)

16 grudnia

Nowości października i listopada.

Nowości października i listopada.
Witajcie :)
Dziś pokażę wam co mi przybyło w ostatnim czasie. Nie jest tego dużo. W sumie gdyby nie promocja w Rossmannie to nie byłoby co pokazywać :D

Zacznę od zakupów w Rossmannie:

W końcu po 2 miesiącach doszła do mnie paczka od Born Pretty Store:
Prezent dla mojej przyjaciółki Olgi z okazji urodzin:
I moje ostatnio ukochane perfumy, które dostałam od taty - Britney Spears Midnight Fantasy:

Przybył mi jeszcze Jantar - szampon i wcierka, ale zapomniałam obfocić, a teraz już są w użyciu.

A to długo szukane lakiery Avon Metallics doskonałe do  do stempli i dodatkowo niebieski z wymianki z Olgą :


Wybaczcie mi opóźnienia, miałam problem ze zdjęciami. Blogger oszalał i nie mogłam ich dodawać, Już zabieram się za projekt świąteczny :) 

Coś was zainteresowało? :)
A jak u was z nowościami?

06 grudnia

Libster Blog Award.

Libster Blog Award.
Witajcie :)
Dziś przychodzę do was z tagiem. Już kiedyś zostałam do niego nominowana i odpowiadałam na pytania, ale to było chyba 2 lata temu :)
Nominowała mnie JoanneD z bloga Joannes Nail Polishes. Dziękuję kochana za wybór mojego bloga :)
A to pytania, które dostałam:
1. Co zawsze masz w swojej torebce?
Nie ruszam się z domu bez 3 rzeczy: telefonu, pomadki i portfela :)
2. Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie z dzieciństwa?
Mam wiele świetnych wspomnień z dzieciństwa :) nie jestem w stanie wskazać tego 'najlepszego'. 
3. Czego nie potrafiłabyś wybaczyć przyjacielowi?
Pozostawienia mnie sobie samej w obliczu problemów. Chyba że miałby jakiś na prawdę ważny powód, po prostu coś stanęłoby mu na przeszkodzie aby mi pomóc. Przyjaciele są dla mnie bardzo ważni i jestem im w stanie na prawdę wiele wybaczyć i puścić w niepamięć.
4. Jakie kolorki na paznokciach lubisz najbardziej? 
To zależy. Mam dużo lakierów do paznokci w najróżniejszych kolorach. Świetnie czuję się we wszelkich odcieniach niebieskiego na paznokciach.
5. Jak widzisz siebie za 10 lat?
Znerwicowana pani nauczycielka j. niemieckiego :D a także żona, może mama realizująca się w wielu swoich pasjach.
6. Czego nigdy byś nie zrobiła?
Ciężko powiedzieć. Zwykle gdy ktoś mówi 'na pewno tego nie zrobisz', to budzi się we mnie duch przekory, który popycha mnie do działania. Może teraz już mniej, jednak jako dziecko w ten sposób m. in. wlazłam w rolkach na zwalone drzewo nad rzeką, kąpałam się w rzece w marcu, weszłam na dach zawalającego się budynku... :D nie byłam tak do końca normalna :D
7. Czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
Hmmm... Ja nigdy jej nie zaznałam. Z moim ukochanym chodziłam 5 lat do klasy zanim coś się między nami zrodziło, więc tych 'pierwszych wejrzeń' było dużo ;) nie spotkałam także wśród moich znajomych takiego zjawiska, więc choć jestem ogromną romantyczką, to stwierdzam, że taka miłość, to tylko w filmach..
8. Jaki jest/był Twój ulubiony przedmiot w szkole?
Oczywiście język niemiecki. Niestety w liceum ze względu na nauczycielkę zupełnie odeszła mi chęć aby uczyć się tego języka, mimo to dzielnie walczyłam ze słabością. W podstawówce z kolei kochałam matematykę i chciałam zostać nauczycielką matematyki :D
9. Jaka była najgorsza potrawa, jaką jadłaś?
Okropne puree ziemniaczane z boczkiem, coś w stylu gorącego kubka, który kupiłam na szybko. Nie zjadłam go, bo si,ę nie dało.
10. Jaki jest Twój obecny KWC?
Masełka do ust Nivea oraz zielona pomadka ochronna (cytryna i oliwki) tej samej firmy.
11. Jaką radę dałabyś sobie z przeszłości?
Myśl kobieto co robisz i nie kłóć się z rodzicami, bo oni są mądrzejsi i chcą dla ciebie dobrze.

Wybaczcie, że nikogo nie nominuję. To taki post na szybko, bo niedawno wróciłam do domu od przyjaciółki, gdzie spędzałam czas od wczorajszego popołudnia. Muszę jeszcze ogarnąć pazury na projekt, miałam już połowę mani, ale paznokieć postanowił zrobić mi figla i się ułamać :(
Zapraszam jednak was wszystkie do zabawy. Wszystkie czujcie się nominowane!

1. Jaki jest twój świąteczny niezbędnik?
2. Czy masz swoje ulubione kolory lakierów do paznokci na określoną porę roku?
3. Masz swoją ulubioną firmę kosmetyczną? Dlaczego?
4. Wolisz paznokcie zdobione czy monochromatyczne i dlaczego?
5. Lubisz czytać książki? Jaka jest twoją ulubioną?
6. Od jak dawna prowadzisz bloga?
7. Co jest twoją największą pasją w życiu?
8. Lubisz robić zdobienia tematyczne, np. świąteczne?
9. Jeśli wygrałabyś dużą sumę pieniędzy, na co byś je przeznaczyła?
10. Wolisz dawać czy dostawać?
11. Ile masz lakierów w swojej kolekcji?

Jeśli macie ochotę możecie odpowiedzieć na moje pytania, nawet w komentarzu :)

29 listopada

Christmas' songs challenge - tydzień drugi.

Christmas' songs challenge - tydzień drugi.
"Całą noc padał śnieg
Cichy, cichy, cichuteńki
Przyszedł świt, a tu świat
Biały, biały, bielusieńki"

Witajcie :)
W tym tygodniu projektu miałyśmy zainspirować się piosenką "Winter wonderland" jednak gdy malowałam sobie paznokcie bardziej chodziła mi powyższa kolęda śpiewana przez moją koleżankę dawno, dawno temu na szkolnych jasełkach. Poza tym nawet wykonanie Michaela Buble nie przekonało mnie do tej piosenki, za bardzo za nią nie przepadam.
Niestety w tym tygodniu miałam bardzo mało czasu, stąd tak wiele niedoróbek. Bardzo was przepraszam za zalane skórki, zobaczyłam to dopiero na zdjęciach. Nie nosiłam tego mani długo, po kilku godzinach zmyłam i zarzuciłam holo :D
Szkoda że nie wyszło mi więcej zdjęć, tylko jedno było w miarę dobre. Szkoda w sumie, bo jak na mój talent plastyczny to nie było to takie złe zdobienie :D Bałwanki wyszły całkiem ok, szkoda że choinki takie niedorobione, no i za te skórki strasznie mi wstyd :(
DO tego zdobienia użyłam:

Nie jestem mistrzynią malowania wzorków, może lepiej zostanę przy stemplach :D

25 listopada

Duochromowe kamyczki.

Duochromowe kamyczki.
Witajcie :)
Dzisiaj mam dla was zupełnie inną propozycję. Możecie odetchnąć: to nie stemple :D Ale ozdoby również pochodzą z Born Pretty Store. Tym razem są to kamyczki, cyrkonie, które są niby czarne, ale mienią się jak tęcza <3 Ja dostałam je w takiej karuzeli jak widzicie poniżej, a można je kupić tutaj, klik!
Cyrkonie przyszły do mnie w takiej oto karuzeli. Jest ona bardzo dobrze zrobiona, na pewno nic nam się nie przesypie z jednaj komory do drugiej (te z Promoto-Promoto mają to do siebie). 
Kamyczki są w 4 rozmiarach. Ja tych największych nie umieściłam w moim zdobieniu i nie wiem czy je wykorzystam, bo są dość duże, to znaczy jak dla kogo, ja akurat mam bardzo drobne dłonie i małe,wąskie paznokcie, a do tego dość wypukłe i nie wiem jak by mi się utrzymały. 
Ja kleiłam je na mokry lakier i zalewałam top coatem, trzymają się dobrze, nie mam im nic do zarzucenia, 
Wykonane są porządnie, nic nie odstaje. Miałam już takie, jakieś chińczykowe, które miały haczące krawędzie i wyglądały beznadziejnie po naklejeniu, tu czegoś takiego nie ma.
Szkoda tylko, że trzeba bardzo uważać z topem, bo można rozmazać kolor kamyczków, a szkoda by było, bo są piękne.





Specjalnie zestawiłam je z jasną bazą (tutaj Essence z limitki Crystalliced) aby wydobyć ich przepiękne kolory. Miałam też pomysł aby na pozostałych paznokciach dać duochrom, który by do nich nawiązywał kolorystycznie, ale nie mam nic podobnego.
Na żywo są jeszcze piękniejsze. Szkoda tylko, że żelowy top z GR mi popękał :(

Tradycyjnie namawiam was do zakupów w hurtowni BPS, poniżej jest mój kupon na 10% zniżki:


Jak wam się podobają takie kolorowe kamyczki?

24 listopada

Delikatnie błyszczące paznokcie imprezowe.

Delikatnie błyszczące paznokcie imprezowe.
Witajcie :)
Dziś mam dla was kolejne stemple, tym razem w wersji zwykłej, niemalowanej, na szybko :)

W piątek wybierałam się wraz z moim Lubym na imprezę, ale niestety miałam bardzo mało czasu, a przy okazji chciałam żeby paznokcie pasowały mi do stroju i do okazji. Nastawiłam się na malowane stemple. Niestety to byłoby nie do wykonania w pół godziny. Zdecydowałam się na wystemplowanie czarnych róży na holo w kolorze nude :)

Tym razem w ruch poszła płytka nr Qgirl004, jest dostępna o tu, klik! Mam jeszcze ciekawy pomysł na tę płytkę związany z tancereczkami, ale to raczej nie na teraz ;) teraz kombinuję jakieś bardziej świąteczne wzorki ;) A oto i moja płytka:

Ciężko określić kolor, który wybrałam jako bazę. Jest to coś między nude, szampańskim, złotym i piaskowym (to zależy od oświetlenia):D do tego ten piękny efekt rozproszonego holo <3 szkoda tylko, że zabił go top coat :( Różyczki wyszły w porządku, tylko niestety łobuz top je troszkę gdzieniegdzie rozmazał :(
Mimo wszystko efekt mi się podobał, wyglądało to troszkę jak koronka :)
Niestety ten lakier holograficzny jest już niedostępny, a szkoda.





Lakiery, których użyłam:

A ja sama wyglądałam tak :) Według mnie paznokcie pasowały do reszty stroju, szkoda tylko, że moje kłaki miały totalny bad hair day :(


Polecam wam zakupy w Born Pretty Store, jeśli jeszcze nic od nich nie macie, spróbujcie, bo na prawdę warto. Poniżej macie kod zniżkowy, dodatkowo w najbliższy piątek czekają was tam spore przeceny (Black Friday), no i darmowa przesyłka :)



Mam nadzieję, że pazurki wam się spodobają, mimo że nie są jakieś bardzo wyjątkowe ;)







23 listopada

Stemple w kolorach jesieni.

Stemple w kolorach jesieni.
Witajcie :)
Dziś mam dla was mani z użyciem stempli z kolejnej płytki BPS :)
Choć już bliżej do zimy, trwa jeszcze jesień i dlatego użyłam bardziej jesiennych kolorów. Zwykle raczej nie chodzę w brązach, to zupełnie nie moja bajka, jednak długo zastanawiałam się jakie kolory zestawić do tego zdobienia. Wybrałam tło w kolorze nude i złote akcenty, a do tego siłą rzeczy bardzo pasuje brąz :)

Moja płytka ma nr QA88 i możecie ją kupić tutaj, klik! Ta płytka daje na prawdę wiele możliwości, nawet sobie nie wyobrażałam wcześniej jak taki kawałek metalu działa na wyobraźnię i ile można dzięki niemu stworzyć! To niesamowite :) pokochałam technikę malowania stempli jak i stempli w ogóle.

Tak wygląda moja płytka:

A oto co z niej wyczarowałam:



Nie wyszły mi tak dobrze jak kwiaty, ale i tak jestem z nich zadowolona, bo jak na tak małe elementy to nie wyszło mi tak źle ;) mimo że jestem perfekcjonistką, to biorę pod uwagę swój brak zdolności plastycznych :D
Niestety gapa jestem i nałożyłam cieńszą warstwę topu niż ostatnio i szybciej wyschły, a ja późno się do tego zabrałam i były już dość sztywne, przez co porwały się w kilku miejscach :( Dodatkowo top nie chciał współpracować i rozmazał mi wzór w kilku miejscach :(

Lakiery, które użyłam do tego zdobienia:


Zapraszam do zakupów w BPS, poniżej specjalnie dla was jest mój kod na 10% zniżki ;)

Mam nadzieję, że mimo niedoróbek spodobają się wam i przymkniecie oko na mankamenty ;)