Ostatnie zdobienie z bałwankiem łyżwiarzem zrobiło taką furorę na instagramie, że aż byłam w szoku. Nie spodziewałam się, że tak wam się spodoba ;) Idąc za ciosem postanowiłam, że muszę odbić Mikołaja z tej samej płytki.
Jestem zachwycona szczegółami. Przyjrzyjcie się dobrze: Mikołaj wręcza pingwinkom prezenty w postaci rybek, do tego przewiązanych kokardką! No czyż nie jest to urocze?
Niestety z braku czasu zdobienie obfociłam dopiero 3 dni od zrobienia. Mam nadzieję, że nie jest jeszcze w bardzo tragicznym stanie. Niedoróbką, która najbardziej mnie razi jest naklejka skurczona przez top przy skórkach. Nie byłabym sobą jakbym się do niczego nie przyczepiła ;)
Ten przepiękny czerwony lakier to Eveline Gellaque 08, który dostałam jako nagrodę w rozdaniu wraz z kilkoma innymi od Magdy Lakierowniczki. Dawno nie malowałam lakierem o tak dobrej formule. Gładko sunie po paznokciu, ma świetne krycie i pięknie lśni.
Z tym zdobieniem wiąże się też śmieszna historia. Mama przyglądała się detalom bez okularów i określiła jednego z pingwinów mianem zająca. Nie mogłam wyjść ze zdumienia, dlaczego pingwinek przypominał jej zająca, ale ona twardo obstawała przy swoim, no bo przecież ma uszy zadarte do góry. :D
Ogólnie to na płytce są trzy pingwinki, ale na moim paznokciu zmieściły się tylko dwa.
Do zdobienia użyłam:
czerwony lakier Eveline Gellaque 08
biały lakier Golden Rose Color Expert 02
błękitny, srebrny i pomarańczowy lakier do kolorowania stempli
płytki Christmas-L004