Witajcie po świętach ;)
W ramach przerwy od zdobień, dziś pokażę wam zawartość siódmej już paczki, którą dostałam od sklepu Born Pretty Store w ramach współpracy ;) Pokażę wam też prezent, który dostałam z okazji 6. urodzin BPS ;)
Zacznę od przedmiotów, które sama wybrałam. Tym razem dostałam wolną rękę co do ilości i kwoty, starałam się nie przekroczyć 20$.
Pierwszy raz zdarzyło mi się, że dostałam inny produkt, niż ten o który prosiłam. Nie upominałam się jednak, bo w paczce-prezencie otrzymałam tę płytkę, którą miałam dostać w ramach współpracy, więc miałabym dwie takie same.
Bardzo chciałam wypróbować pyłki do zdobienia paznokci, więc to właśnie było większą częścią mojej paczki. Poprosiłam o srebrne i złote holo (klik!), oraz o metaliczny pyłek, mój w kolorze fioletowym (klik!, numer 4).
Oczywiście gadżetów do stemplowania nie mogło zabraknąć. Od dawna chciałam wypróbować 'prawdziwą' matę do stemplowania, więc zdecydowałam się na mniejszą wersję (klik!). Do tego bezzapachowy lateks (klik!) i paleta, bardzo pomocna rzecz (klik!).
Dodatkowo Allison obiecała, że dorzuci mi dodatkowo 3 przedmioty-niespodzianki. Otrzymałam dwie płytki z nowej kolekcji i stempel galaxy, swoją drogą ma bardzo miękką gumę i jest prześliczny - turkusowy ;)
A tu zawartość paczki urodzinowej ;) komplet świątecznych zdrapek,który sama sobie wcześniej kupiłam, więc też zdublowały mi się i porozdawałam koleżankom, kolejny galaxy stempel (one w zestawie mają takie przesłodkie malutkie zdrapeczki w śnieżynki!) oraz moja ukochana w ostatnim czasie płytka ;) Pokochałam ją i ja i moje klientki ;)
Jak podobają wam się moje zdobycze? ;)