11 sierpnia

Ognisty chevron. Nicole Diary i Kinetics.

Oficjalnie bojkotuję jesień i wypuszczanie jesiennych kolekcji lakierów na początku sierpnia! Sierpień to mój ulubiony wakacyjny miesiąc i zawsze jest mi smutno gdy cały instagram opanowują już jesienne kolekcje lakierów, a ja pakuję bikini i ruszam na wyczekane cały rok wakacje nad morzem. 
Dokładnie w tej chwili paznokciową blogosferę opanowała już jesienna kolekcja lakierów Kinetisc pod nazwą Wisper. Och jak strasznie mi się podobają te wszystkie bordowe i śliwkowe kolory! Jednak dla mnie jest jeszcze na nie zbyt wcześnie, więc pokażę wam kilka zdobień jakie nosiłam tego lata. W każdym z nich użyłam lakierów Kinetics z kolekcji letniej. A co, niech lato trwa, nawet do października.




Inspiracją do tego zdobienia była kolejna płytka Nicole Diary, która trafia do mnie wraz z innymi nowościami Born Pretty. Płytka Nicole Diary L04 składa się z dziesięciu całopaznokciowych wzorów oraz różnych pojedynczych szlaczków, jodełek, a także cieńszych i grubszych pasków. Wbrew pozorom to bardzo przydatna płytka i myślę że użyję ją do wielu zdobień. Jakościowo spełnia wszystkie moje wymagania, nawet najdrobniejsze wzory odbijają się perfekcyjnie.
Chevronu, czy raczej jodełki (puryzm językowy) nie nosiłam chyba ze trzy lata albo dłużej. Nie wiem dlaczego, bo bardzo lubię ten motyw. Chyba po prostu mam już za dużo tych płytek i wzorów :D Nie jest to jednak taka klasyczna jodełka, zwróćcie uwagę na te ząbki, troszkę przypomina błyskawice, stąd ten dobór kolorów ;)




Przy okazji tego zdobienia pokażę wam mój kolor lata, który nosiłam bardzo często. Z resztą nie tylko mnie się spodobał, nosiły go także moje koleżanki. Piękna letnia pomidorowa czerwień to Get *red* done. Uwielbiam formułę lakierów Kinetics. Są tak kremowe, że miałam wrażenie że suną po paznokciach jak masełko. Do tego szybko schną i lśnią nawet bez topu. No i nie odpryskują ;) Sama radość z malowania i noszenia. 
Bardzo rzadko pokazuję swatche, ale ten kolor na prawdę zasłużył na osobną wzmiankę.


Do tego zdobienia użyłam:
lakierów Kinetics: Get *red* done, Flame fame i Fly High
czarny lakier do stempli z Born Pretty
płytkę Nicole Diary L04

5 komentarzy:

  1. Faktycznie piękna czerwień! Myślę, że tego typu geometryczne wzory nigdy nie wychodzą z mody, a w Twoim, letnim wydaniu, prezentują się cudnie. Ps. lato trwaj ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że nie tylko dla mnie lato mogłoby trwać jak najdłużej :D Piękne zdobienie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń