16 maja

Kwiaty dla Mamy z Panem Lakierem. Golden Rose i Born Pretty Store.

Dziś pokażę wam wyjątkowe zdobienie. To moja praca konkursowa na temat "Kwiaty dla Mamy" u Pana Lakiera. To swego rodzaju laurka dla mojej mamy. Specjalnie wybrałam jej ulubione kolory, zaczęłam od ciemnej zieleni, czyli jej najulubieńszego koloru ze wszystkich, a potem dodałam beż, fiolet i bordo.
Mama kocha kwiaty i dużo czasu spędza w ogrodzie, dlatego kwiatowa tematyka jest idealna. Niestety na naszej marnej pustynnej ziemi praktycznie nic nie chce rosnąć, dlatego tym bardziej jestem dumna z tego co udało się stworzyć moim rodzicom.







Zdobienie bardzo przyciąga uwagę. Dostałam kilka pytań czy to naklejki. Myślę, że też dałabym się nabrać. To jest tak  ogóle dopiero druga wersja zrobienia dla mamy, bo pierwsza się nie udała. W zasadzie na żywo mi się podobała, ale na zdjęciach nie było kompletnie nic widać, bo kiedy je nosiłam to lało bez przerwy i zdjęcia wyszły ciemne. Poza tym tamto było błyszczące i jakoś tak mi to nie leżało, chyba znów powracam do matu ;)






Płytka, którą użyłam do tego zdobienia to Valentine's day BP-L001. Znajdziecie ją na stronie Bornprettystore pod numerem #41925. Już dawno się na nią zasadzałam, bo jak wiecie lubię kwiatowe zdobienia, a tutaj mamy 12 całopaznokciowych wzorów o tematyce kwiatowo-serduszkowej. Nie wszystkich użyję, np te wielkie kwiaty, które wyglądają jak szkicowane, nie ma szans że choć jeden mi się zmieści. Jak ze wszystkimi płytkami BPS i tutaj nie ma się do czego przyczepić. Wzory są dobrze wyżłobione i ładnie przenoszą się na stempel.







Do zdobienia użyłam:
lakiery Golden Rose Express Dry:
zielony 86
beżowy 07
fioletowy 40
bordowy 55
czarny lakier do stempli BPS
cyrkonie z Aliexpres



3 komentarze:

  1. Bardzo elegancko wyszło. Myślę, że z takiej laurki Mama na 200% była zadowolona :)
    Ps. Moja Mama też uwielbia kwiaty (chyba wszystkie Mamy tak mają ) :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no :) muszę przyznać, że to zdobienie jest naprawdę piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są te kwiaty! Mamie musiały się bardzo podobać :)

    OdpowiedzUsuń