08 lutego

Jolly Jewels 105 - wersja ekonomiczna.

Witajcie ;)
Uwielbiam serię Jolly Jewels. Jednak 11 zł za lakier to dla mnie dość drogo. Nawet gdy kupowałam je za pośrednictwem Diunay za 8 zł, to nie mogłam sobie pozwolić na kupienie wszystkich interesujących mnie lakierów. Nr 105, piękny fiolet z zielonymi dużymi heksami nie był pierwszy na liście, tak więc skreśliłam go. I dobrze zrobiłam. Kilka dni po złożeniu zamówienia stanęłam nad szufladką zastanawiając się czym pomalować paznokcie i mnie olśniło!
Może to nie do końca to samo ale dla mnie i tak jest cudnie ;)
A to sprawcy zamieszania:
Wibo nr 484 i śliczny topper MIYO, który dostałam od Zuzi - 153 green fireworks.

W tym tygodniu łącznie z tym zamieściłam 4 posty, jak na tak pracowity tydzień to dla mnie dużo, jestem zadowolona ;) Mam nadzieję, że w przyszłym również uda mi się zamieścić tyle lub więcej ;)



4 komentarze:

  1. hah, swietny tytul i piekne polaczeni;D

    OdpowiedzUsuń
  2. JJ są piękne ostatnio się przyglądałam właśnie fioletowi z zielonymi heksamii ale uznałam, że pomaluję nim paznokcie może ze dwa razy a później będzie leżał, gdyż to dosyć nietypowe połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie to samo pomyślałam ;) sam w sobie fiolet jest śliczny, a ten topper pasuje do wielu lakierów ;) poza tym łączny koszt obu tych lakierów jest mniejszy niż jednego JJ ;)

      Usuń