22 stycznia

#creativenailparty u theCieniu - kolory zimy.

Witajcie ;)
Ogromnie się cieszę, że biorę udział w kolejnym wyzwaniu paznokciowym, tym razem u theCieniu. Zapoznajcie się z tematami, po prostu nie mogłam odpuścić, choć na prawdę jestem teraz pod kreską jeśli chodzi o wolny czas. Najbardziej nie mogę się doczekać ostatniego tematu ;)
Jak zwykle spóźniona, to już niestety moja tradycja. Ale za to mam dwie prace!

Kolory zimy to niezaprzeczalnie biel, niebieski i srebro, taka jest moja pierwsza praca. Czy tylko te kolory? A co powiecie o brązie gorącej czekolady, złocie i brokacie, kojarzonym z przepychem bali karnawałowych? No właśnie. Zupełnie nie mogłam się zdecydować, więc postanowiłam na dwie stylizacje. Jedno je łączy - mój ulubiony zimowy wzór, czyli śnieżynki ;)


Pierwsza propozycja - połączenie srebrnego linearnego i granatowego rozproszonego holo ;) Do tego subtelne śnieżynki. Wyszło nieco mroźnie, prawda? Na całe szczęście gdy je wykonałam było przepiękne słonko i mogłam się cieszyć swoją prywatną tęczą ;)


Lakiery których użyłam to srebrny Sophin 206 i Colour Alike - Maltanka, której użyłam także do stemplowania. Bardzo lubię maltankę i często jej używam, pięknie prezentuje się również w połączeniu ze złotem. Na żywo śnieżynki były bardziej widoczne, choć też delikatnie.


Zima kojarzy mi się z okresem karnawału oraz studniówkami. Na takie okazje wyciągam z szafki złotą biżuterię. Lubię też dodać troszkę brokatu na paznokcie, nie na wszystkie, błyszczący akcent na jednym lub dwóch zdecydowanie wystarczy.
Złoty lakier GR Jolly Jewels przeżył ze mną już wiele imprez, chyba kupię sobie kolejną buteleczkę, bo moja już dobija dna. Bardzo lubię ten odcień złota, taki chłodny. Nawet miejscami wpada w rose gold (ma w sobie takie lekko różowawe piegi). Muszę sobie kupić coś w podobnym odcieniu do stemplowania. Jakieś propozycje? ;)


Zimą spożywam duuuuuże ilości czekolady w każdej postaci. Moją ulubioną jest mleczna, mogę pochłonąć całą tabliczkę na raz ;) Latem raczej nie ciągnie mnie do niej, mamy wtedy więcej owoców, no i lody, moje ulubione po czekoladzie słodycze, zimą nie odmawiam sobie kosteczki na poprawę humoru ;)
Lakier Sensique 195 crimson odleżał już swoje w mojej szufladzie, bo rzadko sięgam po brązy. Ze zdziwieniem przyznaję, że świetnie się nosił na paznokciach. Dodatkowo aplikacja była samą przyjemnością, dzięki gładkiej lekko żelowej formule.


Dziewczyny, zapraszam was do wzięcia udziału w projekcie. Tematy są na prawdę super przemyślane i zachęcają do kreatywnego zdobienia! A jeśli nie możecie dołączyć, to chociaż obserwujcie prace innych uczestniczek, z tego co już widziałam, to dziewczyny dają czadu ;)



10 komentarzy: