29 sierpnia

Brzoskwiniowe kwiaty. Kobo Mexico i złote ringi Anastazja.net.

Witajcie.
Dziś pokażę wam zdobienie, które troszkę przeleżało na dysku.. jakieś dwa lub trzy miesiące, bo wykonałam je na urodziny mojej przyjaciółki. Niemniej jednak bardzo podoba mi się to zdobienie, przyjemnie mi się je nosiło i chyba jeszcze wrócę do tego połączenia kolorystycznego, bo bardzo dobrze się w nim czułam.


Lakier Kobo Mexico dostałam od Marioli z bloga Lakierkowo. Uwielbiam ten kolor, choć nie spodziewałam się, że spodoba mi się aż tak. Ma w sobie sporo pomarańczowych tonów, ale o dziwo nie przeszkadza mi to, na tyle dobrze komponuje się z odcieniem mojej skóry, że latem często ląduje na moich stopach. I tak właśnie było w tym przypadku, stworzyłam sobie taki brzoskwiniowy komplecik ;)


Praktycznie zawsze staram się przemycić jakiś biżuteryjny akcent do mojego zdobienia. Zwykle są to ćwieki, perełki, cyrkonie... tym razem postawiłam na złoty ring ze strony Anastazja.net. Srebrne pokazywałam już na blogu i to dwukrotnie, tutaj i tutaj. Co do złotych to miałam obawy, z uwagi na moje wąskie paznokcie, miałam problemy z przycięciem naklejki u umieszczeniem wzoru tak, aby wyglądał dobrze. Jednak mimo problemów byłam bardzo zadowolona z efektu. Czasem dobrze jest poeksperymentować, sama na pewno nie zdecydowałabym się na ten "dziurawy" wzór, ale byłam pozytywnie zaskoczona ;)


Wzór pochodzi z płytki QA75, która zawsze będzie kojarzyć mi się z Ines74, myślę, że jeśli śledzicie jej poczynania, to na pewno kojarzycie któreś z jej zdobień właśnie z tym wzorem, bo wykonała ich kilka ;) 
Ja postawiłam na double stamping. Najpierw odbiłam wzór Kobo Mexico, a potem ten sam odbiłam ciemniejszym pomarańczem, ale już nie pamiętam co to było ;) Chciałam uzyskać efekt cienia. Nie było to do końca to, czego oczekiwałam, ale i tak nieźle mi poszło ;)


Mam nadzieję, że moje brzoskwiniowe kwiaty spodobają wam się tak samo jak mi ;) Zdecydowanie takie pastelowe połączenia przemawiają do mnie najbardziej ;)

Dziękuję bardzo pani Anastazji za udostępnienie mi naklejek do recenzji. Praca z ringami to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, bo taka forma naklejek jest raczej niespotykana w ofertach innych firm. 




11 komentarzy: