02 maja

I love BPS part 3.

Witajcie kochane :)
Na początku chciałam wam podziękować za wszystkie miłe słowa pod ostatnimi notkami. Jak je czytam to od razu robi mi się ciepło na serduszku i czuję, że moje malowanie ma jakiś sens :) 

Byłam bardzo zdziwiona gdy dostałam w środę paczkę z BPS, bo trzy ostatnie szły baaaardzo długo, prawie dwa miesiące, a tu taka niespodzianka, tylko 19 dni :). Niezmiernie się cieszę z tego powodu :)
Nie będzie "Zakupów kwietnia", bo w tym miesiącu nie kupiłam ani jednego lakieru (no dobra, kupiłam biały Essence z nowej serii i odżywkę Eveline w Hebe bo promocja, ale to było ostatniego dnia miesiąca, więc się nie liczy ;), za to pokażę wam moją współpracową paczuszkę :)
Tym razem miałam wybrać sobie 5 przedmiotów do 16$. Byłam pewna, że chcę dużą koronkową płytkę i prostokątny stempel, resztę sobie dobrałam tak, aby zmieściło się w kwocie ;)
I zbliżenia na poszczególne elementy:





Ja jestem jak na razie zadowolona z produktów, niektóre już przetestowałam :) 
Co do płytek, to są świetne jak zawsze, co jak co, ale na Born Pretty Store zawsze można liczyć :)
Na szybko zrobiłam swatche, przepraszam za niedoróbki. Jeśli coś się nie odbiło to tylko moja wina, płytki są w porządku :)
Dodam, że odbijałam nowym stemplem i z niego również jestem zadowolona.


Zachęcam was do robienia zakupów w sklepie BPS, zawsze możecie wykorzystać mój kod rabatowy na 10% zniżki:

Jak wam się podobają wybrane przeze mnie produkty? :)





5 komentarzy:

  1. Te srebrne i złote ćwieki też chciałam ;p Czekam na swoją pakę z BPS, ale dopiero 9 dni czekam, więc pewnie jeszcze trochę poczekam xD

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne cudeńka sobie wybrałaś :))

    OdpowiedzUsuń
  3. 19 dni to faktycznie błyskawica :)!!! a na L-020 też czekam jest prześliczna :)) jestem ciekawa co z niej stworzysz :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super produkty, zwłaszcza duża płytka jest świetna :) Też właśnie czekam na swoją paczuszkę, zobaczymy kiedy dojdzie do mnie :D

    OdpowiedzUsuń