24 marca

Nieśmiały wiosenny gardient.

Witajcie :)
Rozchorowałam się i leżę w łóżeczku. Myślałam że w końcu sobie odpocznę, ale dowiedziałam się dziś, że w czwartek i piątek muszę się stawić w szkole i do tego muszę się nauczyć, bo w obydwa dni mam bardzo trudne sprawdziany. Nauka i gorączka raczej grają w przeciwnych drużynach...

Dziś jednak zlewam temat jak na razie i popiszę troszeczkę dla was :)
Dlaczego nieśmiały? Ponieważ odcienie kolorów są troszeczkę przygaszone, ale zieleń to zdecydowanie kolor wiosenny. Bardzo, bardzo fajnie nosiło mi się to zdobienie, troszkę przypominało mi sportową kurtkę, bo moja koleżanka ma podobną :)



Do tego zdobienia użyłam płytki hehe nr 18. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to fakt, że wzór rozszedł mi się na końcówkach paznokci na kciukach, no i mazy z topu, ale na szczęście nieliczne.

Bardzo podobało mi się to mani i na pewno jeszcze coś takiego powtórzę, ale może w innych kolorach. Fajnie komponowałoby się coś takiego w błękitach, fioletach lub.. (nie wierzę że to napiszę) różach.
Mam nadzieję, że moje wiosenne zdobienie przypadnie wam do gustu :)

5 komentarzy:

  1. ale piękny gradient!!! świetnie wygląda jako tło do stempli - bardzo mi się podoba całe mani:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie, super wygląda taki zielonkawy gradient :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie to wygląda :) Świetne połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski gradient - zupełnie nie widać przejść między kolorami !

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem Ci że moim zdaniem bardzo schludnie robisz pazurki, a tu widać to idealnie.
    W ogóle to podoba mi się to połączenie kolorów.

    OdpowiedzUsuń