09 listopada

Proste zdobienie, które jednak troszkę mnie przerosło.

Hej dziewczyny ;)
Pokażę wam zdobienie, które namalowałam kiedyś w przypływie weny. Nie jest to może jakieś wysublimowane zdobienie, ale i tak chyba ciut mi się nie udało. Tzn wśród znajomych wzbudziło zdziwienie, a nawet podziw, ale ja jednak czuję pewien niedosyt. Zobaczcie same.




Łodyżki przez zbyt gruby pędzelek wyszły mi zbyt topornie, kwiatuszki rozmazał top coat, ogólnie były ciapowate, bo biały lakier zgluciał i był nierówny i wcale nie schnął.. Jakiś pechowy ten mani. Sama nie wiem co o nim myśleć.




5 komentarzy:

  1. Mi się podoba :) wiem jak to jest, czasem robię mani trzy razy i za każdym nie chce wyjść tak jakbym chciała, wydaje mi się że każdemu się zdarza taki dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie to raczej przez brak zdolności nie wychodzi ;)

      Usuń