07 października

Zdenkowani cz. 2

Hej :)
Dzisiaj przychodzę do was z Projektem Denko. Troszkę się tego uzbierało przez wrzesień.

Oczywiście z większości kosmetyków nie korzystam sama. U mnie są trzy kobiety w domu, dwie dorosłe, jedna jeszcze nie, więc jej kolorówka nie obowiązuje. Tata woli swoje kosmetyki, takie na których pisze 'men'. Ma nawet męską pomadkę do ust, chyba po nim odziedziczyłam masakrycznie pierzchnące usta. 
No ale to tyle prywaty.
\
1. Żel pod prysznic Original Source
recenzja tutaj
2. Żel do higieny intymnej Ziaja Intima
Lubię te żele za ładny zapach, jak dla mnie żel do higieny intymnej ma myć i nie podrażniać, a że łednie pachnie to dodatkowy plus. Wadą jest lejąca konsystencja, przez co jest niewydajny, a dodatkowo ma za duży dozownik, przez co wylewa się jeszcze więcej produktu.
3/6
3. Peeling Lirene Intensywna Regeneracja
Całkiem dobry zdzierak, może nie efekt nacierania się szkłem, ale przyzwoity. Ma ciekawy zapach, może to olej brzoskwiniowy, bo ten kosmetyk go zawiera. Dodatkowo nawilża skórę, nie trzeba nakładać balsamu po kąpieli. 
5/6
4. Nawilżający mus do ciała Garnier
recenzja tutaj

5. Under twenty żel do mycia twarzy
Lubię go, zużyłam już chyba 4 butelki, ale mam już kolejną :). Jest dobry, robi co ma robić, nie przesusza mojej cery, nie podrażnia. Ma ciekawy, lekko cierpki zapach, jak z resztą chyba wszystkie mazidła do twarzy z tej serii. 
6/6
7
6. Micel do twarzy Evelline
Bubel totalny. Nie zmywa nawet zwykłego tuszu, skóra po nim się lepi, więc nawet jako tonik bardzo mnie denerwował.. Duży plus dla niego za to, że nie szczypią po nim oczy. Ale i tak więcej nie kupię. Wolę oliwkowy z Ziai, chociaż wciąż poszukuję swojego ideału.
2/6

7. Spirytus kosmetyczny
Do wyparzania opryszczki i odkażania kolczyków. Co można jeszcze napisać o spirytusie? ;)
8. Zmywacz do paznokci z Tesco
Nic specjalnego, ale przynajmniej nie wysuszał paznokci.
9. Podkład Visions z Oriflame
Zdenkowałam go w końcu. Bardzo wydajny, dlatego nawet nie pamiętam co on miał robić z moją cerą. Na pewno nie wysuszał, nie robił maski, dobrze się wtapiał w skórę. I miał całkiem przyjemny zapach :)
5+/6
10. Tusz do rzęs 2FX Mascara Oriflame
Najlepszy tusz do rzęs jaki kiedykolwiek miałam. Cudnie wydłużał, nie robił grud i generalnie dobrze współpracował. Na pewno powrócę.
6/6


11. Top Coat + Baza Nail Expert Manicure Miss Sporty
Mój najlepszy top. Przy niem ten z Essence może się schować. Nadaje paznokciom piękny połysk i faktycznie lakier schnie szybciej.
5+/6
12. Preparat do usuwania skórek od Wibo
Ciekawie pachnie xD lubię go, stosuję zamiennie z tym od Lovely i w sumie na jedno wychodzi bo one takie same są. Dobry jest, ale tyłka nie urywa.
4+/6

13. Wazelina, 14. Maść z wit. A
Napiszę zbiorowo, bo stosowałam w jednym celu.
Mam problem z pierzchnącymi ustami. Po pierwsze nie wygląda to ładnie, a po drugie zaraz robi mi się na tym opryszczka. Dla mnie najlepszym sposobem na piękne usta jest natłuszczanie. W sumie chyba jednak wolę maść z wit, A, bo szybciej się wchłania i się nie lepi aż tak bardzo, ale wazelina też nie jest zła. Jeżeli smaruję się na noc, to wybieram wazelinę. Dodatkowo ta wersja maści z wit. A pachnie cytryną :) taki bonus ;)

A jak wam szło denkowanie kosmetyków w tym miesiącu? 






1 komentarz:

  1. Żel pod prysznic Original Source taki sam jak masz w zdenkowanych czeka u mnie na swoją kolej, ale ja bardzo rzadko używam żeli pod prysznic i głównie na dla zapachu, więc pewnie jeszcze trochę poczeka.

    OdpowiedzUsuń