Dzisiaj wam pokarzę moją pracę na pewien konkurs. I tak nic nie zajęłam ;)
A więc oto wypasiony gardient w Owidiowym wykonaniu ;)
Takie moje skromne próby ;) potem dodałam jeszcze ptaki na serdecznym palcu, ale nie wyszły zbyt dobrze.
Całkiem nieźle się czymał, ale zmyłam po dwóch dniach, bo nie czuję się zbyt dobrze w pomarańczu.
Ale jak na pierwsze takie bardziej wypasione paznokcie nie prezentują się aż tak źle prawda?
Ps. Pochwalę się Wam, że wszystkie koleżanki zazdrościły mojej siostrzyczce takiego makijażu ;)
Więc jak na pierwszy raz chyba nieźle wypadłam? ;)
Owidia - guru jedenastolatek w sprawie makijażu xD
Takie pogodne te paznokcie :)
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
OdpowiedzUsuńJednak myślę, że powinnaś dopracować recenzje tak, aby łatwo się je czytało i rozumiało. Ja już nie pamiętam co było w recenzji, mimo że czytałam ją chwilę temu.
Cała reszta fajnie ;p