Oczywiście śnieżynki nosiłam już w tym roku kilka razy, ale do projektu wybrałam bardzo klasyczną odsłonę śnieżynkowych paznokci: granatowe tło i białe gwiazdki.
Niedawno swoje urodziny obchodziła nasza lakierowa koleżanka Kasia Lochnailsmonster i razem z dziewczynami z urodzinowej grupy tworzyłyśmy dla niej kolaż, którego motywem przewodnim były zdobienia inspirowane pracami Kasi. Ja finalnie wysłałam inne zdobienie, bo dziewczyny tworzyły jeszcze w klimacie jesiennym i nie chciałam wyskakiwać z moimi śnieżynkami jak Filip z konopi, ale zachowałam je na później i na pierwszy tydzień projektu było jak znalazł.
Lakier, który stworzył mi takie piękne tło pod śnieżynki, to stary i zapomniany Avon Speed Dry o nazwie Underworld. Musiałam go od kogoś dostać lub wygrać w rozdaniu, bo znalazłam go w kącie Helmera przy remontowych porządkach, nie przypominam sobie, żebym go używała.
Lakier jest wyjątkowy. W granatowej bazie ma niebieski i zielonkawy shimmer oraz kawałki folii, która w połączeniu ze śnieżynkami sprawia wrażenie kawałków lodu. Niestety nakłada się go ciężko - malowałam tak jak zwykle, cienkimi warstwami a cały czas miałam wrażenie, że lakier ucieka mi z paznokcia, jakby zostawał na pędzelku, a na paznokciu miałam brudne niebieskie smugi, które w dodatku szybko zasychały i przy nakładaniu kolejnej warstwy potwornie się mazały. Znalazłam jednak na to sposób - bardzo szybkie nakładanie i grubsza warstwa produktu.
Do zdobienia użyłam:
lakier Avon Underworld
biały lakier do stempli B. loves plates BLP02 B. an Arctic Snow
płytki Born pretty BP-L018 (pierwsza wersja z matrioszkami, już niedostępna)
Bardzo ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuń