Już od dawna chodziło mi po głowie zdobienie w tym stylu. Reverse stamping na czarnym tle... Zwykle u mnie wygląda to tak: jasne tło, czarne stemple i kolorowanki. Tym razem postawiłam na czarne tło z rozproszonymi holo drobinkami, srebrne stemple i kolorowanki w pastelowych holo kolorach.
Wiedziałam jakie kolory, ale nie mogłam sobie wybrać wzoru. Padło na płytkę BP-A02 Mandala Butterfly z zestawu pięciu płytek Born Pretty Store. Szczerze mówiąc ta płytka podobała mi się najmniej z całego kompletu.
Na początku nie byłam zadowolona z efektu jaki uzyskałam, ale gdy zobaczyłam jak wszystko ładnie lśni w słońcu, to zmieniłam zdanie ;) może nie wyszło idealnie, ale całkiem przyjemnie. Głównym problemem są tu moje małe paznokcie, przez co motylki są poucinane, no ale nic na to nie poradzę, nie poszerzę :D
Użyłam:
srebrnego lakieru P2
czarnego holo Black Saint Colour Alike
pastelowych lakierów Colour Alike
W słońcu wygląda obłędnie! Podoba mi się takie mroczne wydanie motyli ;)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :) wpadły mi też w oko te kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Niesamowite jest to zdobienie! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia i przykuwające wzrok zdobienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te motylki :) Muszę kiedyś też zrobić srebrne stemple i je pokolorować :)
OdpowiedzUsuń