07 września

Nowości wiosenno-letnie.

Witajcie kochane ;)
Uzbierało mi się tyyyle nowości, że aż wstyd publikować, ale ja osobiście uwielbiam oglądać takie długie haule zakupowe ;) Ostatni jaki ukazał się na moim blogu był zbiorem nowości zimowych, tym razem pokażę wam to, co mi przybyło na przełomie wiosny i lata.
Oczywiście nie wszystko kupiłam sama, dużo lakierów wygrałam, część to zakupy za punkty w Born Pretty Store. Zacznę właśnie od nagród.


Wiosną wygrałam konkurs "Zgaduj zgadula z OPI" na Blogu Moniszona. Jakimś cudem udało mi się trafić wszystkie 3 nazwy lakierów i wygrałam 3 buteleczki. Dla mnie to nowość, bo nigdy nie używałam lakierów tej firmy. Dostałam wiele gratisów, na zdjęciu lakiery Kiko i Colour Alike, ale oprócz tego także wiele próbek i świece Yankee Candle o zapachu drożdżówek z rodzynkami <3


Kolejną nagrodę zgarnęłam na fp Angel Kosmetyki bez tajemnic. Kochana Angel zapytała mnie, czy chciałabym, aby coś jeszcze mi dorzuciła, bo ma wiele nieużywanych lakierów. I tym sposobem oprócz 6 Orly dostałam prawie 20 sztuk innych lakierów! Niesamowite, prawda? ;)




Najbardziej cieszę się z lakierów My Secret oraz Sensique, bo w mojej okolicy nie ma Natury, a ja bardzo lubię te lakiery ;) 

Kolejna wygrana od Moniszona ;) tym razem brałam udział w konkursie kreatywnym, należało skomponować własną kostkę Essie na wiosnę 2017. Moja propozycja tak się spodobała, że zgarnęłam główną nagrodę ;)


I ostatnia już nagroda, tym razem od Klubu Miłośniczek Pięknych Paznokci ;) Wykonałam zdobienie w bieli, bo taki był jeden z trzech tematów konkursowych ;)


Kolejne zakupy pochodzą z targów w Krakowie. Z chinek jestem zadowolona, w końcu udało mi się zdobyć Lubu Heels (czarna baza z czerwonym brokatem), ten koralowy z kolei przypomina mi Elation Generation z Orly. Zielony niestety jest strasznie przezroczysty, trochę jak tint, ale z shimmerem. Dziwna konsystencja. Na mojej chciejliście pozostaje jeszcze Ruby Charm, bo obok Lubu Heels to moi dwaj ulubieńcy tej marki.

Troszkę się zawiodłam brakiem Orly, bo liczyłam na słynne wyprzedażowe kosze. Udało mi się upolować tylko dwa, reszta z promocji była nie w moim stylu :( Kolekcja pastelowych neonów zachwyciła mnie na żywo tak samo jak w internecie, żałuję, że wzięłam tylko jeden kolor - Disco's not dead, mogłam jeszcze wziąć Hot hot pants, bo również bardzo mi się podobał.



Kilka dodatków, gąbeczki do gradientu, moje ulubione pilniczki z Eurofashion, no i przede wszystkim zmywacz, wzięłam pół litra na spróbowanie i to jest to. Zdecydowanie wygrał nawet z zieloną Isaną.


W czerwcu zrobiłam kurs na manicure hybrydowy i żelowy, więc idąc za ciosem, trzeba było się zaopatrzyć ;) Postawiłam na zestaw 5-ciu lakierów z NeoNail - Acapulco, Summer Mint, Natural Beauty, Plumeria Scent i Milk Shake. Baza również pochodzi z firmy NeoNail, Top z Semilaca, bo nie mieli na składzie, a nie chciałam czekać ;) Dokupiłam też dwa lakiery Bling na Kosmetykach z Ameryki, bo były w dobrej cenie. Wybrałam jasny róż i malinową czerwień. Lampę kupiłam na ezebrze ;)


Później dokupiłam kolejne 3 kolory z firmy Cosmetics Zone. Bardzo dobrze się sprawują i do tego przyjazna cena (ok 19 zł) zachęca do zakupu większej ilości ;) w dodatku na stronie często są wyprzedaże, gdzie można kupić lakiery już od 14 zł ;)





Jednym zdaniem: zakupy za punkty w BPS. Wzbogaciłam się o kilka płytek, parę lakierów do stemplowania i buteleczkę niebieskiego liquid palisade, który kocham (mimo jego smrodku zepsutego mięsa). Zakupy za punkty to super opcja, pozwala nam to zaoszczędzić dużo pieniędzy. Niestety na razie mam problem z płaceniem punktami, nie wiem dlaczego, może dali mi bana, bo za dużo wydawałam :D


A teraz przejdę do zakupów, które popełniłam sama ;) Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok biedronkowej serii Bell. Niestety biel mi nie pasuje, jest prawie identyczna jak Orly Frosting i jednego z nich będę musiała się pozbyć. Beż kupiłam w Rossmannie w ramach "cena na do widzenia".


Te ślicznotki pochodzą z blogowej wyprzedaży u Anity z bloga NotCopyACat. Nie macie pojęcia jak się cieszę z tych maluszków ;) Uwielbiam lakiery Colour Alike, ale ostatnio sporo podrożały, a tu 3 sztuki za 26 zł <3 dziękuję za gratisy :)


Tinty P2 z Hebe, o których ostatnio było troszkę głośno ;) ja się bardzo cieszę, bo już chciałam zamawiać Kaleidoscope, ale jakoś tak sama się boję, a nie mam się do kogo podczepić.. Jakby któraś z was robiła zakupy na El Corazon i szukała kogoś chętnego, to pamiętajcie o mnie, mam ochotę na parę stemplaków ;)

Oczywiście w międzyczasie dostałam także paczuszki współpracowe z Sophin, BornPrettyStore i Anastazja.net, ale one miały swoje osobne posty, więc do tego nie wracałam ;)


Lakierów się nazbierało, teraz tylko malować ;) A co gdy brakuje nam weny? Przyznam się, że ja wtedy zaglądam na różne strony z inspiracjami. Przyznam szczerze, że nie przepadam za osławionym pinterestem, za to zaglądam na portal Kobieceporady.pl. Znajdziecie tutaj zarówno inspiracje paznokciowe, ogólnie urodowe, jak i lifestylowe. 


Lubicie zaglądać na takie portale z poradami? Ja bardzo :)




15 komentarzy:

  1. Poszalałaś Kochana ... same śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O rajku ale ilość :) Teraz tylko czekamy na posty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spora ilość lakierów, ja ostatnio rzadko maluję paznokcie, więc nie wiem czy zdążyłabym w terminie taką kolekcję wykorzystać :) Także podziwiam :)
    Jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję takiej ilości wygranych! Super sprawa! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne nowości! ile lakierów <3

    OdpowiedzUsuń
  6. wow ile piękności! gratuluję tylu wygranych :)
    a co do punktów z BPS to też miałam problem z wymienieniem ich, ale napisałam do BPS i wymienili mi punkty na bon za $10, może też spróbuj ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej... ile lakierowych cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo tego :D Co do bps i płacenia punktami, to też mam z tym problem, najgorsze jest to, że promocja mi uciekła :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę wszystkich lakierów :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę tu sporo lakierów, których odcienie mi się podobają! Płytki też masz fajne, bardzo lubię tę z piórkami i tę dużą, kwiatową z BP.

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę tu sporo lakierów, których odcienie mi się podobają! Płytki też masz fajne, bardzo lubię tę z piórkami i tę dużą, kwiatową z BP.

    OdpowiedzUsuń