Witajcie kochane :)
Dziś pokażę wam ostatnią paczuszkę, którą dostałam od LadyQueen w ramach współpracy. Tym razem miałam do wyboru 3 rzeczy i dodatkowo Perlie dorzuciła mi do paczki zestaw pierścionków, co prawda miały być to pierścionki na paliczki, ale moje chude paluszki są tak chude, że nawet na normalnym miejscu są dość luźne... Ale i tak będę je nosiła, bo mi się podobają :)
Tym razem wybrałam sobie dwie karuzelki i płytkę świąteczną. Ogólnie ostatnio mam straszną jazdę na wystające ozdoby, a akurat nie mam żadnych białych ani czarnych, więc bardzo się ucieszyłam jak znalazłam je na stronie :)
płytka świąteczna (nienawidzę robić zdjęć z płytką, bo albo odbija się moja twarz albo światło...)
Najbardziej zadowolona jestem z opalizujących białych ćwieków, czarne są bardzo drobne, choć dla mnie to dość dobrze, bo moje pazurki to takie maluszki ;)
Jak podoba wam się moja paczuszka?
fajne przedmioty wybrałaś :-) czekam z niecierpliwością na zdobienia
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te perełkowe cyrkonie :) Ja płytki fotografowałam trochę pod kątem :D To nie zbierają wtedy lampy ani mnie:)
OdpowiedzUsuńjakie cudowności! :) pierścionki są śliczne, sama chętnie bym sobie takie sprawiła :D
OdpowiedzUsuńteż dostałam tą płytkę w ramach współpracy, jest naprawdę świetna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak te białe opalizujące ćwieki (mi wyglądają bardziej na perełki) się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze, bardzo mi się podobają te czarne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty, czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńCudne są te czarne ćwieki, fajne mają kształty :) Pierścionki również prezentują się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń