31 lipca

I love BPS - part 4.

Witajcie ;)
Dziś pokażę wam jakimi dobrociami obdarzyło mnie ostatnio Born Pretty Store :) Tym razem mogłam sobie wybrać aż 7 przedmiotów i zmieścić się w 19$. Nie było to takie łatwe zadanie, bo tyyyle rzeczy tam mi się podoba... ale w końcu jakoś się zdecydowałam i jestem ogromnie zadowolona :)
Z firmą BPS współpracuję już od roku i gdy tylko wyciągam paczkę ze skrzynki mam przyspieszone bicie serca <3 Kocham ich przedmioty i z przyjemnością je recenzuję. Nie ma tak, żebym użyła jakiejś płytki czy ćwieków i odłożyła je do helmera na wieki..  Szkoda tylko, że czasem muszę czekać około 2 miesiące na przesyłkę.. choć jestem w szoku, bo ostatnie dwie dotarły w ok 3-5 tygodni ;) Niestety jestem świadoma, że jak będę wybierała kolejne przedmioty, czyli pewnie w sierpniu, to będą to płytki z motywami świątecznymi ;)

Jestem zadowolona z karuzel z ozdobami. Mam już dwie, jedną ze złotymi i srebrnymi ćwiekami, drugą z czarnymi opalizującymi cyrkoniami. Tym razem postawiłam na perełki i wybrałam rozmiar 2 mm, najlepszy jeśli chodzi o moje paznokcie, a wręcz za duży. Mogłam jednak wybrać 1.5mm ;)
Do tego dobrałam sobie neonowe kropeczki, w których jestem zakochana od bardzo dawna ;)
Wyglądają jak posypka do babeczek <3

Standardowo: płyteczki <3 Jednak tym razem nie wybrałam ani jednej dużej. Najbardziej upragnioną była ta w róże. Zdobienia z nią już przewinęły się przez bloga ;)
Miałam zamiar wrzucić wam swatche na kartce tak jak zawsze.. Ale miałam taki bad stamping day, że troszkę nie wyszło :( Ale to tylko moja wina, płytki działają jak należy ;)

Wybrałam też kredkę do nakładania ozdób, dostajemy dwie w komplecie. Następnym razem wybiorę sobie może jeszcze trójkątną miseczkę i będę w niebie. Wcześniej nie lubiłam nakładać ozdób, babrałam się sondą lub szpilką umoczoną w topie, a dziadostwo i tak odlepiało się od tego, spadało mi na paznokieć w nieodpowiednim miejscu... no i same wiecie ;) Teraz nie mam problemu ;) Jedyne do czego mogę się przyczepić, to że bardzo ciężko się je temperuje i zanim udało mi się je zatemperować, to kilkakrotnie się połamały :(

Mam nadzieję, że wybrane przeze mnie przedmioty przypadną wam do gustu ;) 
Poniżej wklejam wam mój kod na zniżkę 10% :)




11 komentarzy:

  1. Fajne rzeczy, a kredki są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nad tymi perełkami już się tyle czasu zastanawiam, ale za każdym razem decyduję się na coś innego ;-;

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne rzeczy. Ja uwielbiam ich opakowania na płytki ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne rzeczy sobie wybrałaś :) te neonowe kropeczki są urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mam trzy z Twoich czterech płytek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zamiast takiej kredki wystarczyłaby zwykła biała kredka świecowa ;-) Z płytek przyszła do mnie ostatnio ta z różyczkami ;-) Paczuszka ogólnie świetna! W BPS mają super produkty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. *_* same wspaniałości wybrałaś :)) czekam niecierpliwie co z nich stworzysz :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękności <3 czekam na zdobienia :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta płytka z różami śni mi się po nocach :) Cudne rzeczy dostałaś :))

    OdpowiedzUsuń