03 kwietnia

Projekt NAILART - tydzień 7 i ostatni :)

Witajcie :)
Żyję i wszystko ze mną w porządku, nie wyrobiłam się z tym tygodniem, bo byłam chora i miałam okropne zaległości w szkole, jednak przygotowałam zdobienia gdy byłam chora i wrzucę je teraz :)
Nienawidzę metody water marble, nie cierpię paprać się w wodzie z lakierem, kręgi nie rozchodzą się tak jakbym chciała i w ogóle ugh.. I chociaż robiłam naklejki to i tak wyszedł jeden wielki kit.

Jedynym plusem water marble jest, że można szybciej zużywać lakiery, bo wylewa się je do wody, nic nie wychodzi, albo wyjdzie jeden wielki glut, więc zbieramy i wylewamy kolejne kropelki....;)
Podziwiam często prace innych blogerek, ja nie lubię tej metody i robię ją baaaaardzo rzadko.



Ale żeby nie było, że poddałam się po pierwszej nieudanej próbie, o nie! Tym razem z kolei kolory zrobiły się półprzezroczyste i zlały się w jedno, a użyłam ślicznego łososia, pastelowej mięty i żółtego. 
Aby zakryć to coś dodałam stempel, a dokładnie BP-L004 z Born Pretty Store. (klik!)
A poniżej mam dla was specjalny kod na 10% zniżki na zakupy w sklepie BPS :)
I oczywiście zapraszam na bloga koordynatorki projektu, Sabi - klik! Innym nie poszło aż tak tragicznie jak mnie :)



5 komentarzy:

  1. To neonowe marble bardzo mi się podoba, nie narzekaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pastelki stworzyły delikatne tło dla stempla. Jest dobrze.

      Usuń
    2. Dziękuję za słowa otuchy :)

      Usuń
  2. Oba są śliczne, dużo lepsze niż moje pseudo-marble :D Nie ma na co narzekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, aczkolwiek jestem profesjonalistką i czasem ciężko mi patrzeć na moje niedoróbki ;)

      Usuń