Od dawna jestem fanką takich abstrakcyjnych zdobień. Z tego co widzę na Instagramie, to miszmaszowe zdobienia łączące geometryczne maziaje, pazłotko i elementy listków urosły do prawdziwego trendu.
Zwykle są to jednak ręczne malowanki. Ja mistrzynią freehandu niestety nie jestem. Kiedyś ćwiczyłam, ale odkąd w moim życiu pojawiły się płytki do stempli i mogę znaleźć praktycznie każdy wzór i go odbić to się rozleniwiłam. Niedawno w moje łapki wpadły nowości ze sklepu Born Pretty. Dostałam cztery płytki marki Nicole Diary i dwa lakiery do stempli marki własnej Born Pretty. Gdy tylko otworzyłam paczkę, już wiedziałam co zmaluję na paznokciach.
Dwie płytki, których użyłam to Nicole Diary 94 i Nicole Diary 92. Okrągła płytka nr 94 zawiera wzory przypominające zygzaczki robione flamastrem. Bardzo się z tej płytki ucieszyłam, bo takie zygzaki można wykorzystać w wielu zdobieniach. Jak również wzory z kwadratowej płytki Nicole Diary 92. Gałązki, ornamenty i zawijasy możemy dodać do każdej stylizacji. Wprawna stylistka namaluje je ręcznie, ale dla mnie taka płytka to supersprawa.
Jak wykonałam to zdobienie?
Zaczęłam od zygzaków. Z braku pazłotka, odbiłam najpierw złote mazy, a potem czerwone, na końcu dodałam pomarańczowe. Pomarańczowy lakier również znalazł się w paczce. To BP-AC04 Tulip celebration. Postanowiłam go połączyć z czerwonym BP-WN05 Dark Armor, który już od dawna jest w mojej kolekcji. Może nie są to lakiery do stempli najwyższej jakości, ale dla początkującej stemplomaniaczki na pewno będą w sam raz.
Gdy wystemplowałam wystarczająco dużo zygzaków, postanowiłam dodać czarne listki. Początkowo chciałam użyć tylko tych przypominających paprotkę, ale potem zmieniłam koncepcję i dodałam jeszcze inne wzory. Gdy wszystko było gotowe dodałam sondą kropki w miejsca gdzie było pusto.
Może wygląda trochę skomplikowanie, ale to na prawdę proste zdobienie. I wbrew pozorom szybko się je wykonuje, bo nie musimy malować paznokci i czekać aż poszczególne warstwy wyschną. Tak na prawdę można taki wzór wykonać na samej bazie. Ja ze względu na niezbyt ładny kolor płytki postawiłam na warstwę mlecznego lakieru.
Do zdobienia użyłam:
mlecznego Golden Rose Ice Chic 05
złotego P2 Techno Chrome 020 champagne glare
czerwonego BP-WN05 Dark Armor
pomarańczowego BP-AC04 Tulip Celebration
czarnego BPS
płytki Nicole Diary 92
płytki Nicole Diary 94
Te płytki wyglądają super, są bardzo uniwersalne! No i piękne zdobienie, chociaż bardzo jesienne :)
OdpowiedzUsuńZa mną już od dawna chodzi tego typu zdobienie. Muszę w końcu takie zmalować zanim trend się skończy :D Tobie wyszło prześlicznie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło ;) Fajnie dopełniłaś całość kropeczkami! Podoba mi się, mimo że nie jestem fanką prześwitujących końcówek paznokci ;)
OdpowiedzUsuńJakie efektowne!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się! Super wygląda to zdobienie! :)
OdpowiedzUsuń