Witajcie ;)
Dziś pokażę wam mani, które już pewnie widziałyście u Elizy :) Nie wyrobiłam się z postem, ale mani wykonałam i dumnie nosiłam w weekend, więc i samą fotkę wysłałam, choć było mi trochę głupio tak bez notki :( Powiem wam szczerze, że cały tydzień się modliłam, żeby mi nikt nie ukradł pomysłu, ale na szczęście tak się nie stało :) Z tego co widziałam, to prace się raczej nie powtarzały :)
Wybrałam sobie zdobienie o nazwie Jesienne róże marchewkowe, bo osobiście lubię herbaciane różyczki :) I chciałam wykonać zdobienie z pomarańczem w roli głównej, bo to jeden z ulubionych kolorów mojego chłopaka i narzeka, że tak rzadko maluję zdobienia w tym kolorze (bo ja szczerze nie lubię).
Zdobienie wyglądało u mnie zupełnie inaczej, choć nawet skróciłam sobie pazury :D, bo mam zupełnie inny kształt. Nie powieliłam też kreski frenchowej Elizy, bo nie umiem tego zrobić precyzyjnie, a szkoda mi było niszczyć całe mani ;) no i mój lakier to ciepły pomarańcz, a nie neon. Dodatkowo różyczki naciapciałam lakierami i sondą, nie chciało mi się sięgać po farbki, bo było już późnawo.
Pomarańczowy bohater, to maluszek Miss Selene 213, jego ciemniejszy i jaśniejszy kolega, których wykorzystałam przy różyczkach, to kolejno Golden Rose Color Expert 21 i Vipera Belcanto 102. Listki z kolei to mix Essence 170 beijos de brazil i Golden Rose Color Expert 46. Stemplowa siatka, to biały lakier Born Pretty Store do stempli. Wzorek siatki pochodzi z płytki BP-L020.
Opalizujące ćwieki pochodzą ze sklepu LadyQueen. To moje pierwsze zdobienie z nimi, więc nie mogę powiedzieć zbyt dużo na ich temat. Bałam się, że ta opalizująca nawierzchnia zetrze się mgnieniu oka, ale trzyma się do 3 dni, co jest świetnym wynikiem, bo zawsze mam z tym problem w tego typu ozdobach ;) Jeśli macie na nie ochotę, to koniecznie zajrzyjcie tutaj, klik!
Mam również dla was kod na 15% zniżki, jeśli skusicie się na zakupy, to koniecznie nie zapomnijcie wpisać: EMLC15 :)
Mam nadzieję, że choć mani trochę się różni, to wam się spodoba :)
Śliczny manicure
OdpowiedzUsuńśliczne :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło. Też chciałam to zmalować, ale jako, że jestem totalnym beztalenciem w odręcznym malowaniu (zdecydowanie wolę się wyręczyć naklejkami lub stemplami) padło na inne mani :)
OdpowiedzUsuńTe białe paznokcie z różyczkami są mega! Zwykła pomarańczka mi się średnio podoba, ale te są piękne ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te paznokietki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Ja też za pomarańczowym kolorem nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńpiękne :) też przez chwilę myślałam o odwzorowaniu tego mani, ale jakimś cudem nie mam płytek z koronkowymi wzorkami ;p
OdpowiedzUsuńśliczne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię pomarańczowego koloru, ale w tym wydaniu wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuń