29 czerwca

Ukwiecony projekt - liście.

Witajcie :)
Mam mega problemy z internetem i dlatego wcale nie ma mnie na blogu. Uwierzcie, mam pełen folder zdjęć do wstawienia, ale nie mam jak pisać, bo internet tak muli, że nie da się nawet załadować zdjęć. Ostatnio znów wróciłam do ściągniętego na komputer serialu "Saga rodu Forsyte'ów", bo w internecie nic się nie da pooglądać. 
Dziś robiłam chyba 30 podejść aż w końcu załadowało mi się jedno zdjęcie mani na projekt.,. Po dużych męczarniach wbiłam drugie zdjęcie.. Na trzecie zabrakło mi siły.
Przedostatni tydzień projektu to liście. Od początku miałam pewien zamysł: stary mur porośnięty bluszczem. Bluszcz - nie problem, mam płytkę Qgirl004 z wzorkiem listków. Gorzej z murem, bo kompletnie nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Miałam wzorek jakby kamieni na innej płytce, ale odbity wygląda raczej jak żyrafa, a do tego moje zielenie były zbyt jasne i liście były niewidoczne. W końcu postawiłam na delikatny saran wrap. Zamiast muru uzyskałam raczej efekt tynku ściennego albo papieru czerpanego, ale chyba nie jest źle ;)
Przepraszam za nieogarnięte skórki, nie miałam zbyt dużo czasu na to mani, bo zaraz je zmyłam i musiałam zrobić sobie komplet (dół i góra) pazurków na imprezę urodzinową mojego braciszka ciotecznego, wszak 6 lat ma się tylko raz, a Tobiasz jest moim wiernym fanem, uwielbia oglądać moje maleństwa w helmerze i podziwiać moje pomysły na pazurkach.

Mam nadzieję, że podoba wam się mój bluszcz ;) 

3 komentarze:

  1. Świetne zdobienie. Saran wrap wyszedł cudownie i świetnie oddaje mur.
    Ja mam za to płytkę która ma wzór żyrafy, a gdy raz go odbiłam to koleżanka skomentowała "ciekawy pomysł ze ścianą na paznokciach". ;D

    OdpowiedzUsuń