Dzisiaj pokażę wam jedną z moich ulubionych odżywek ;) Garnier Ultra Doux olejek z avokado i masło karite.
Moje włosy nigdy nie były wymagające, dopóki nie wdało się zapalenie skóry i myślę, że zapuszczanie również miało wpływ na stan końcówek, bo nie lubiłam odżywiać włosów.. Jednak w końcu zrozumiałam, że nawet moje gęste grubasy potrzebują porządnej pielęgnacji i zaczęłam poszukiwać dobrych i tanich odżywek ;)
Zdaję sobie sprawę, że odżywka d/s przy suszeniu suszarką niewiele pomoże, ale zanim jeszcze wprowadziłam serum to już widziałam poprawę - ma znaczny wpływ na poprawę stanu końcówek, mniej się rozdwajają. Dodatkowo dostatecznie dobrze wygładza moje włosy, choć nie wiem czy poradzi sobie z włosami puszącymi się, bo moje takie nie są. Nie wiem czy przedłuża świeżość skóry głowy, bo ja nakładam ją tak mniej więcej od ucha w dół, bo boję się, że obciąży moje włosy.
Ma kremową konsystencję, niezbyt zwartą, ładnie sunie po włosach ;) A jak cudownie pachnie! Dla mnie to jakieś ciasteczka ;) szkoda tylko, że zapach nie utrzymuje się na dłużej :(
Podoba mi się również opakowanie, zwłaszcza ten słodki listek - dziubek do otwierania ;) szkoda tylko, że dużo produktu zostaje w opakowaniu i nie można się do niego dostać bez rozcinania..
Znacie, używacie? A może macie innych tanich a dobrych ulubieńców odżywkowych? Koniecznie się pochwalcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz