Uwielbiam kolor czerwony na paznokciach i myślę, że gdybym miała mniej lakierów to nosiłabym czerwień cały czas ;) Wcześniej jakoś bardziej podobały mi się odcienie pomidorowe, wiśniowe, takie soczyste. Jednak przed świętami zapragnęłam czegoś ciemniejszego, bardziej bordowego. W sklepie na wzorników lakierów Virtual Fashion Mania odcień wydał mi się troszkę ciemny, ale zaryzykowałam i kupiłam. Tak się cieszę, że go kupiłam ;)
Niestety na zdjęciach odcień jest trochę jaśniejszy..
Virtual Fashion mania - 189 Paso doble jest zamknięty w typowej dla tej serii, szklanej, walcowatej buteleczce. Mieści 10 ml i kosztuje ok 10 zł, jednak ja zawsze upoluję te lakiery na przecenie co niezmiernie mnie cieszy ;)
Kocham formuję tego lakieru. Może to dzięki temu winylowi? Na buteleczce pisze, że zawiera winyl, formuła jest szybkoschnąca i elastyczna. I tak faktycznie jest ;) schnie szybciutko. Dodatkowo na + jest również brak toulenu i formaldehydu.
Co do trwałości to spokojnie wytrzyma jakieś 3 dni lun nawet więcej, ale jak już odpryśnie to lakier schodzi płatami.
Może zostawiać czerwone ślady na papierze.
Wydaje mi się, że jest troszkę gęstawy, formuła jest mocno kryjąca, jedna grubsza warstwa pokrywa końcówki. Pięknie lśni nawet bez topu ;)
Jak dla mnie te lakiery są świetne, bardzo je lubię i gdybym miała je stacjonarnie i ta kolekcja byłaby uzupełniana o nowe odcienie to na pewno kupiłabym nie jedną buteleczkę.
Porównanie koloru z moją dotychczasową ulubioną czerwienią Lovely Moulin Rouge (nr chyba 3, starł się).
Widać różnicę w kryciu i kolorze, Virtual totalnie zdetronizował Lovely.
Jak dla mnie czerwony lakier to niezbędny element kosmetyczki eleganckiej kobiety ;)
Macie swoje ulubione czerwienie, czy wolicie coś delikatniejszego?
Ja mam swoją ulubioną czerwień w lakierze L'Ambre :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor. Ja swojej czerwieni idealnej nie znalazłam, ale duże nadzieje pokładam w lakierze Essie Russian Rulette i gdy tylko nadarzy się okazja kupię go :)
OdpowiedzUsuń