02 listopada

Jesieny zwyklaczek.

Hej :)
Kolory dzisiejszego mani wyjątkowo mi podpasowały. Nienawidzę rudych, musztardowych barw. Brązów też.. Nie pasują do mojego typu urody. Mimo wszystko jak zobaczyłam ten lakier w wycofywanych produktach Essence to zbyt długo się nie zastanawiałam. TO chyba przez te złote śmieci zatopione w lakierze ;)
Wycofany już Essence nr 116 gorgeous bling bling. Ja dorwałam go w Hebe za niecałe 4 zł. (niestety zdublowały mi się, ponieważ w allegrowej paczce był taki sam i jeszcze jeden podobny z innej firmy, myślę nad otwarciem wymiankowej zakładki, a nuż komuś się spodoba ;) ). Lakier ma odpowiednią konsystencję, nie za rzadką, nie za gęstą. Niestety nie kryje zbyt dobrze jak na ciemny lakier, po dwóch warstwach miałam widoczne końcówki.
Dobrą trwałością też nie grzeszy, na drugi dzień miałam pościerane końcówki (co niestety widać na zdjęciach, bo robiłam właśnie drugiego dnia).
Pędzelek typowy dla Essence, niestety dla mnie jest ciut za gruby, mam trudności w pomalowaniu małego palca, zawsze zamazuję sobie skórki lakierem.

Myślę, że pod względem technicznym jest to jeden ze słabszych lakierów Essence. 
Przetestowałam już kilka lakierów tej firmy i w większości były dobre, ale wiem że jest spora grupa tych słabszych, chociażby czytając wasze opinie.
(tu w duecie z GR Color Rich nr 10)


Śliczne te drobinki :)

Lubicie takie typowo jesienne kolory? Co o nim sądzicie?



3 komentarze:

  1. Wygląda naprawdę bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda bardzo ładnie:)

    Zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. idealny na jesienne dni, rzeczywiście te złote drobinki przykuwają uwagę:)
    PS. zostaję u Ciebie na stałe:)

    OdpowiedzUsuń