29 stycznia

Zimowy las na paznokciach. Nicole Diary i Essence.

Jak już wiecie, jestem ogromną fanką zimowych i świątecznych zdobień. Zwykle jednak ograniczam się do świątecznych motywów, śnieżynek lub swetrów. W tym roku postanowiłam spróbować czegoś nowego. Z pomocą przyszła mi płytka Nicole Diary L13, która trafiła w moje łapki w grudniu. 

Niejako impulsem do tego zdobienia był też projekt u Gosi (Color Shade), którego nie dokończyłam, choć miałam przygotowane wszystkie zdobienia, bo po usunięciu konta przez autorkę nie miałam już motywacji :( Nie pamiętam już dokładnie, czy przygotowałam to zdobienie na temat "mrozem malowane" czy "cicha noc", ale pasuje i do jednego i do drugiego.






Zdobienie jest nad wyraz proste. Można je stworzyć na dwa sposoby.

Sposób freehandowy: 
1. Bierzemy do ręki pędzelek i trzy farbki/lakiery/żele do zdobień - czarną, białą i srebrną. 
2. Na wybranej bazie (u mnie Essence The Gel 51 miss captain) malujemy srebrne kontury drzew (świerków czy tam innych iglastych), mogą być lekko niedokładnie. Następnie powtarzamy tę czynność z czarną farbką tak, aby z jednej strony lekko wystawał srebrny kontur. 
3. Dodajemy białe ciapki na dole i na gałęziach jako śnieg zalegający na gałęziach.
4. Pokrywamy wszystko matowym topem.

Sposób na lenia i antytalent (na mnie):
1. Na wybraną bazę (Essence The Gel 51 miss captain) stemplujemy srebrnym lakierem wzór drzew iglastych. 
2. Powtarzamy czynność ze stemplowaniem używając czarnego lakieru, lekko przesuwając wzór względem srebrnego, tak aby z jednej strony wystawał srebrny kontur. Mój leśny wzór pochodzi z płytki Nicole Diary L13. Zawiera ona mnóstwo świąteczno-zimowych wzorów. Nawet jeśli chodzi o las to mamy dwa wzory do wyboru!
3. Dodajemy pędzelkiem ciapki z białego lakieru na dole i na gałęziach jako śnieg zalegający na gałęziach.
4. Aplikujemy top wodny nierozmazujący stempli, a gdy lekko przeschnie nakładamy na to matowy top.





Jak Wam się podoba takie zimowe zdobienie? 

1 komentarz: