16 grudnia

#paznokciowagwiazdka2018 - Mikołaj.

#paznokciowagwiazdka2018 - Mikołaj.
Ostatnie zdobienie z bałwankiem łyżwiarzem zrobiło taką furorę na instagramie,  że aż byłam w szoku. Nie spodziewałam się, że tak wam się spodoba ;) Idąc za ciosem postanowiłam, że muszę odbić Mikołaja z tej samej płytki.

Jestem zachwycona szczegółami. Przyjrzyjcie się dobrze: Mikołaj wręcza pingwinkom prezenty w postaci rybek, do tego przewiązanych kokardką! No czyż nie jest to urocze? 




Niestety z braku czasu zdobienie obfociłam dopiero 3 dni od zrobienia. Mam nadzieję, że nie jest jeszcze w bardzo tragicznym stanie. Niedoróbką, która najbardziej mnie razi jest naklejka skurczona przez top przy skórkach. Nie byłabym sobą jakbym się do niczego nie przyczepiła ;)






Ten przepiękny czerwony lakier to Eveline Gellaque 08, który dostałam jako nagrodę w rozdaniu wraz z kilkoma innymi od Magdy Lakierowniczki. Dawno nie malowałam lakierem o tak dobrej formule. Gładko sunie po paznokciu, ma świetne krycie i pięknie lśni.




Z tym zdobieniem wiąże się też śmieszna historia. Mama przyglądała się detalom bez okularów i określiła jednego z pingwinów mianem zająca. Nie mogłam wyjść ze zdumienia, dlaczego pingwinek przypominał jej zająca, ale ona twardo obstawała przy swoim, no bo przecież ma uszy zadarte do góry. :D

Ogólnie to na płytce są trzy pingwinki, ale na moim paznokciu zmieściły się tylko dwa. 


Do zdobienia użyłam:
czerwony lakier Eveline Gellaque 08
biały lakier Golden Rose Color Expert 02
błękitny, srebrny i pomarańczowy lakier do kolorowania stempli
płytki Christmas-L004


11 grudnia

#paznokciowagwiazdka2018 - Bałwanek na łyżwach.

#paznokciowagwiazdka2018 - Bałwanek na łyżwach.
Bałwanek na łyżwach wjeżdża z niezłą obsuwą. Niestety jest to wersja druga tego zdobienia, bo za pierwszym razem zdjęcia wyszły totalnie nieudane, bo ciągle było ciemno a ja zrobiłam zdobienie na holograficznym tle, które straciło cały urok... Więc poprawiłam co nieco i szczerze mówiąc w tej wersji podoba mi się o wiele bardziej ;)

No powiedzcie czy nie urzekł was pomysł, że bałwanek może jeździć na łyżwach? :D Łyżwy to jedyny sport zimowy, który w jakiś sposób mnie zajmuje. Pewnie zostanę wyśmiana jak powiem, że na skokach zasypiam, bo nudzą mnie niemiłosiernie, hokej czy inne dyscypliny też jakoś mnie nie interesują, a na łyżwach to nawet ja troszkę umiem jeździć :D




Przepraszam was od razu za moje okropne skórki, nie umiem ich opanować, zwłaszcza teraz zimą... Smarowanie nic nie daje, mogłabym kąpać się w kremach, a i tak cała jestem przesuszona. Za to zadziwia mnie stan moich paznokci. Nie pamiętam kiedy były tak twarde i odporne na urazy (pewnie po tym co napisałam, zaraz któryś się złamie :D).







Główną rolę w tym zdobieniu grają lakiery Golden Rose z serii Color Expert, biel o numerze 02 i szary nr 115. Do białego przekonuję się coraz bardziej, choć krycie nie jest idealne, ale szaraczek to prawdziwa perełka. Ma przepiękny odcień, z lekkimi fioletowymi tonami, zwykle noszę go w macie, bo taki najbardziej mi się podoba. Ostatnio zamarzył mi się gradient właśnie tych dwóch lakierów... Zobaczymy. 




Bałwanek na łyżwach to wzór z najnowszej świątecznej płytki Born Pretty Store Christmas-L004. W najbliższych postach opowiem wam o niej nieco więcej, bo to moja pierwsza płytka do layeringu. Śnieżynki pochodzą z płytki BP-L018 i chyba każda ze stemplomaniaczek ją kojarzy, to ta z matrioszkami i sweterkami ;) Mam ją już chyba 4 lata i choć ciężko w to uwierzyć, to te śnieżynki mam na paznokciach po raz pierwszy! Nie wiem dlaczego zawsze je pomijałam, są takie śliczne..




Do zdobienia użyłam:
płytkę z bałwankiem łyżwiarzem Born Pretty Christmas L004
śnieżynek z płytki BP-L018
szarego lakieru Golden Rose Color Expert 115
białego lakiery Golden Rose Color Expert 02
biały lakier do stempli Born Pretty
różne lakiery Golden Rose do kolorowania bałwanka

08 grudnia

Śnieżna noc. Beauty Bigbang.

Śnieżna noc. Beauty Bigbang.
To zdobienie powstało w listopadowy wieczór, kiedy po raz pierwszy w tym roku spadł śnieg. Tego samego dnia wyciągnęłam z szafy świąteczne skarpetki - granatowe w beżowe śnieżynki i czerwone serduszka. Inspiracje czają się wszędzie :D


Z góry przepraszam was za dziwny odcień skóry, robiłam zdjęcia przemarzniętej dłoni po powrocie z zajęć ;)






Do stemplowania użyłam mojego ulubionego beżowego lakieru B. an iced cofee od Colour Alike. Często używam go zamiast bieli, bo nie znalazłam jeszcze idealnego białego lakieru do stempli. Czerwone akcenty to metaliczny B. a Rudolph. 










Płytka od Beauty Bigbang czekała prawie rok na recenzję, bo dotarła do mnie pod koniec marca, kiedy już było zbyt wiosennie na śnieżynki. Płytka BBB06 zawiera 3 wzory całopaznokciowe i 9 pojedynczych mniejszych wzorków. To moja pierwsza płytka z tego sklepu i mogę śmiało przyznać, że nie odbiega jakością od innych. Wzory są głęboko wyżłobione i w całości przenoszą się na stempel. Polecam.






Do zdobienia użyłam:
granatowy lakier Orly Midnight Show
beżowy lakier do stempli Colour Alike B. an iced coffee
czerwony metaliczny Colour Alike B. a Rudolph
płytka Beauty Bigbang 06


Zapraszam was do skorzystania z 10% zniżki na zakupy w Beauty Bigbang. 
Fakt że dostałam produkt do recenzji nie wpływa na moją opinię. 

05 grudnia

#paznokciowagwiazdka2018 - Śnieżynki.

#paznokciowagwiazdka2018 - Śnieżynki.
Kolejny temat wyzwania to mój ulubiony - śnieżynki. Uwielbiam wszystkie śnieżne wzory i często noszę je zimą, bo łatwo je wystylizować. Pięknie komponują się ze wszystkimi kolorami i wykończeniami, można je nosić na elegancko, dlatego wiele moich koleżanek wybiera właśnie ten wzór, gdy przychodzą na paznokcie przed świętami ;) No i zawsze prezentują się efektownie, wiele razy dostaję pytania, czy sama je malowałam, raz nawet zapytał mnie o to konduktor w pociągu :D










Testuję właśnie nowy biały lakier, Golden Rose Color Expert 02. Wygodnie mi się nim maluje, ale krycie jest takie sobie, musiałam nałożyć 3 warstwy, bo prześwitywał. Do tego długo schnie, przy malowaniu drugiej warstwy pędzelek ściągał mi pierwszą robiąc dziury i smugi... Rzadko się zdarza, że zawodzi mnie jakiś lakier od GR.







Ostatnio dotarła do mnie nowa paczuszka współpracowa z BPS, gdzie znalazłam między innymi jednorożcowe cekiny i błękitny lakier do stempli. Stwierdziłam, że połączę je razem w tym zdobieniu. 
Cekiny jednorożca możecie kupić tutaj, klik! Te niedrogie maleństwa (kosztują ok 1.19$) są cudowne! Ja wybrałam kolor 7 ale oprócz tego jest do wyboru jeszcze 8 innych, bardziej lub mniej opalizujących. Ja wybrałam biało-błękitno-różowe, bo przypominają mi sople lodu w świetle słońca ;) i dlatego też wykorzystałam je w śnieżynkowym zdobieniu. Bałam się, że będą się przecierać lub top zgasi ich blask, ale nic takiego się nie stało. Kusi mnie aby spróbować jak będzie wyglądał cały paznokieć oklejony tymi cekinami i jak to się będzie trzymało.







Z kolei błękitny lakier do stempli pochodzi z serii lakierów termicznych do stempli. No właśnie... Wybrałam kolor BP-I01 Blooming Summer, bo na stronie wygląda jakby zmieniał się z jasnej szarości w błękit. W rzeczywistości zmienia się tylko o ton. Czasem na paznokciach tworzył mi się efekt gradientu, gdzie śnieżynki na czubkach paznokci były ciemniejsze, a dalej jasne, ale bardzo ciężko to złapać, bo dla kogoś kto nie wie, że kolor ma się zmieniać, będzie to kompletnie niewidoczne. 
Liczyłam, że lakier będzie prawie biały i uzyskam na paznokciach efekt znikających śnieżynek, pokażą się dopiero gdy będę miała zimną dłoń, w cieple zleją się z białą bazą. Szkoda.



Użyłam:
białego lakieru Golden Rose Color Expert 01
błękitnego lakieru do stempli BP-I01 Blooming Summer




03 grudnia

#paznokciowagwiazdka2018 - Sweterek.

#paznokciowagwiazdka2018 - Sweterek.
Zaczął się grudzień, więc czas na zimowe zdobienia! Gdy tylko zobaczyłam tematy wyzwania u Gosi @color.shade nie mogłam się doczekać aż zacznę je realizować. Kiedyś nawet sama prowadziłam projekt świąteczny, tak bardzo kocham tę tematykę <3 na pierwszy ogień poszły sweterki. Bardzo lubię norweskie wzory i od dawna marzę o takim grubym ciepłym swetrze właśnie w takim stylu, więc co roku ozdabiam swoje pazurki właśnie w taki sposób.




Żeby nie było zbyt prosto, wymyśliłam że moje norweskie wzory będą wielokolorowe. Niestety nie wyszło to tak idealnie jak chciałam (perfekcjonizm kiedyś mnie wykończy), ale jak na pierwszy raz, myślę że jest w porządku. 
Każdy z elementów odbijałam z osobna, zaczęłam od niebieskich zygzaków, potem reniferki, serduszka i zielone gwiazdki. Jako bazę wybrałam lakier Orly Gogo. Jest to mleczny lakier z zatopionymi szarymi farfoclami, które idealnie imitują kłaczki na sweterku.



            

  






Użyłam:
płytki BPX-L008
mlecznego Orly Gogo
brązowego B. a chestnut
zielonego B. a cashmere coat
niebieskiego B. a rainy mood
bordowego B. a falling leaf