23 września

Romantyczna jesień. B. loves plates i Golden Rose.

Dziś pokażę wam zdobienie, które z powodzeniem nosiłabym także wiosną. Tak się utarło, że listki kojarzą się raczej z jesienią, ale myślę, że takie delikatne różowo-pastelowe pączki pasowałyby również na wiosnę, kiedy wszystko budzi się do życia.



Kolorystyka ostatnio moja ulubiona, czyli nude i rosegold. Serio to chyba trzecie zdobienie w tym miesiącu, które zawiera właśnie takie odcienie. Jakoś ostatnio bardzo ciągnie mnie do kolorów delikatnych i takich, które nie rzucają się w oczy.




Ogólnie to byłam ze zdobienia bardzo zadowolona, otrzymałam też wiele komplementów. Jedno małe ale: lakier Golden Rose Ice Color, którym pokryłam paznokcie nieakcentowane. Pędzelek jest tragiczny, wystrzępiony, włosie jest różnej długości, sztywne. Pociągając pędzelkiem tworzą się rowy w lakierze, które potem się nie poziomują. Starałam się jak mogłam, żeby naprawić to topem, ale i tak widać nierówności. To pierwszy raz, gdy zawiodłam się na marce Golden Rose.









Użyłam:
płytki B. loves plates B. 04 leaves of happiness
lakieru Golden Rose Ice Color 104
lakieru Sally Hansen Complete Salon Manicure 175 Arm candy
lakierów Golden Rose Ice Chic 16 i 17 oraz Essence The Gel 86 my sparkling darling do kolorowania stempli
czarnego lakieru do stempli Born Pretty Store
złotych ćwieków z Aliexpress


7 komentarzy:

  1. Wow! Piękne! :) Twoje zdobienia coraz bardziej mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdobienie! Listki wyszły Ci na prawdę prześlicznie.
    Ja też mam niezbyt pozytywne zdanie na temat jasnych kolorów z serii Ice Color:/ Zdecydowanie wolę Ice Chic lub Rich Color :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Totalnie jesienne, ale bardzo ładne zdobienie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealne na nadchodzącą jesień.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak elegancko te trzy lakiery GR razem wyglądają!

    OdpowiedzUsuń